Forum Forum młodzieżowe o tematyce religijnej Strona Główna Forum młodzieżowe o tematyce religijnej
Forum dla młodzieży
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

moja wiara na codzień...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum młodzieżowe o tematyce religijnej Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nazarejczyk
Gość






PostWysłany: Czw 13:23, 11 Paź 2007    Temat postu: moja wiara na codzień...

zmagam się każdego dnia z wiarą, nawet w nocy walczę ze sobą ,aby nie stracić wiary...
ale Jehoszua przepowiedział,że jak ponownie powróci na ziemię to niewielu będzie prawdziwie wierzących,również ap.Paweł mówił o pozorze pobożności...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nowy
Gość






PostWysłany: Sob 14:45, 15 Mar 2008    Temat postu:

A co to jest "wiara".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jakiś
Gość






PostWysłany: Nie 17:48, 24 Maj 2009    Temat postu:

Jeżeli coś jest wiarą, to coś innego wiarą może nie być. Jest wielu ludzi którzy deklarują swoją wiarę, ale gdy próbować z nimi na ten temat dyskutować, to ich reakcja bywa różna.
Zdarzało mi się próbować rozmawiać z księżmi na tematy wiary, ale w większości przypadków albo wymigiwali się od rozmowy, albo nie potrafili powiedzieć czegoś rozsądnego. Co najwyżej rzucali jakimiś sloganami.
Jakiś czas temu opowiadał mi jeden człowiek, który był swego czasu opętany i został uwolniony od złego ducha. Próbował rozmawiać o tym z księdzem stojącym przed plebanią w Sieradzu i ten ksiądz powiedział mu że dobrze, że wierzy i szybko uciekł na plebanię.
Księdzem to on pewnie był, tylko czy był kapłanem Boga?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
a_
Gość






PostWysłany: Śro 10:57, 25 Lis 2009    Temat postu:

Żyć według wiary/religii,którą się wyznaje nie jest wcale łatwym zadaniem.
Większość chrześcijan tak naprawdę nie przestrzega podstawowego przykazania miłości.Przykładów można by mnożyć.
To pozwala stwierdzić,że większość tych ludzi tak naprawdę nie wierzy w to,co zostało im w jakiś sposób przekazane.A więc wiara nie zawsze idzie w parze z wiedzą.Czym zatem jest wiara?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:46, 05 Gru 2009    Temat postu:

Gdy pytać przeciętnego Polaka; jaka jest jego wiara, to odpowie; katolik.
Gdy go zapytać, jaką ma wiarę, to już gorzej...
Gdy go zapytać w co wierzy, to okazuje się że w przeważającej części nie określają swojej relacji z Bogiem, a albo stosują uniki typu; to moja sprawa, nikomu nie muszę się tłumaczyć, to sprawa osobista, ja wiem swoje, co niektórzy posłużą się regułkami kościelno-religijnymi... Albo przedstawią swój światopogląd na UFO, ewolucję, fałsz idealizmu...
Podobnie kłopotliwym jest pytanie o to; co się z tobą stanie, gdybyś dzisiał umarł. Zdecydowana wiekszość wybiera się do czyśćca. Do piekła, lub do nieba wybiera się znikoma ilość Polaków. A zapytani o to, na jakiej zasadzie chcą trafić do nieba, to właściwie nie potafią tego prawidłowo uzasadnić. Raz mi się trafił ksiądz, który na pytanie o jego powód dotarcia do nieba odpowiedział ze zdziwieniem; na jak to dlaczego, przecież jestem księdzem.

Pojęcia wiary nie trzeba wymyślać. Jej definicja jest w Bożym Słowie:
"Wiara zaś jest poręką tych dóbr, których się spodziewamy, dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy."
Tłumaczenie protestanckie jest bardziej zrozumiałe: "A wiara jest pewnością tego, czego się spodziewamy, przeświadczeniem o tym, czego nie widzimy." Obydwa cytaty z Hbr.11,1.

Zmaganie się z wiarą? Albo ją się ma, albo jej się nie ma, i wtedy człowiek się szamoce sam ze sobę, z grzechami, ze złymi duchami, z życiem bez Boga, gdy jednocześnie jest pragnienie bycia z Bogiem.
Albo ma się silną wiarę i wtedy jest się dojrzałym chrześcijaninem, albo ma się małą wiarę i albo jest się poganinem, albo jest się niedojrzałym chrześcijaninem. Miarę wiary daje Bóg, tak więc nie ma się co oskarżać , popadać w przygnębienie, ale należy podążać w sposób prawidłowy za Bogiem, aby też wiary przyrastało.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
adelajda81
Szeregowy
Szeregowy



Dołączył: 24 Lis 2014
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 16:06, 25 Lis 2014    Temat postu:

Najlepiej chyba starać się być dobrym człowiekiem i nie myśleć tak dużo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum młodzieżowe o tematyce religijnej Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin